Idziesz dalej przez las jest tam bardzo pokemonów głównie przyjaźnie nastawionych do ciebie, nagle widzisz wielkie ślady.
Do twojego pokemona przychodzą inne i chyba próbują go ostrzec przed niebezpieczeństwem.
Co jest Ekans
Powiedziałeś lekko wystraszonym głosem, zaraz po tym tymi śladami zaczyna iść Vensusaur w ogóle się nie lekając woła za soba inne pokemony ale one nie chcą iść jedyny twój Ekans się decyduje.
Myśląc czy podążysz za nim

Hmmmm... Snake, to jest dosyć podejrzana sprawa. Choć, wejdź mi na plecy. Wolę żebyś był w miarę bezpieczny... Powiedziałem po czym mały wężyk wpełzł mi na plecy.
Niepewnym krokiem maszerowałem za Venusaurem.
To dziwne... Pomyślałem Odwiedzam ten las, od lat mojej wczesnej młodości a nie widziałem tu tego Venusaura.
Co raz spoglądałem na wyraz twarzy mojego Pokemona...